Oczywistym jest, że nie istnieją żadne badania, które stwierdzają, że kawa ma pozytywny lub negatywny wpływ na walkę z wirusem (COVID – 19), który straszy nas coraz mocniej, ale w kontekście naszej pozytywnej flory bakteryjnej, a co za tym idzie odporności na różnego rodzaju bakterie, pasożyty i wirusy, można znaleźć kilka ciekawych informacji.
Naukowcy tym razem wzięli pod lupę kofeinę zawartą w kawie i sprawdzili jaki ma ona wpływ na obecność bakterii w naszych jelitach.
I co się okazało: wyniki badań jednoznacznie pokazały, że osoby regularnie przyjmujące duże ilości kawy miały wysokie poziomy bakterii Faecalibacterium i Roseburia - pozytywnie wpływających na nasze zdrowie, a przy tym niski poziom Erysipelatoclostridium ramosus - potencjalnie szkodliwych drobnoustrojów. Potwierdzono, także, że wiek uczestników badania oraz jakości ich diety nie ma tutaj żadnego znaczenia.
Znów należy przypomnieć, że mówimy tutaj nie o kawie rozpuszczalnej, nie o kawie z masowej przemysłowej produkcji. Aby osiągnąć takie efekty należy pić tylko kawę naturalną, świeżo paloną najlepiej z małych palarni, gdzie w piecu bębnowym, metodą tradycyjną - mistrzowską, najlepszej jakości ziarna, bez pośpiechu, pod nadzorem mistrza są wypalane.
Dużo zdrowia :)